Ostatnio byłem świadkiem jak ktoś chciał wjechać prawidłowo do garażu górnego , a tu samochód wyjeżdża nie tędy co trzeba....
może to trzeba zgłosić do administracji żeby ludziom zaznaczyli wjazd/wyjazd

Niekoniecznie, to nie takie proste. Wczoraj przyszedł mail z administracji z protokołem z zebrania właścicieli. Jest tam napisane, że złożono m.in. 2 wnioski: o utworzenie strefy ruchu na drodze wewnętrznej bądź o umieszczenie znaku "droga jednokierunkowa". Oba wnioski odrzucono. Ja niestety na zebraniu być nie mogłem, ale zapewne zagłosowałbym za strefą ruchu. Bez tego policja jest bezradna, teoretycznie na terenie osiedla nie obowiązują przepisy jak w ruchu drogowym, nie ma wyznaczonych pasów, kierunków poruszania się, znaków pionowych i poziomych - nie ma strefy ruchu więc w teorii jest to jedna wielka samowolka i nie jestem pewny czy policja jest uprawniona do osądzania kto jest sprawcą kolizji.
Moim zdaniem trzeba by poprosić zarządce o ustawienie znaków (pionowych bądź poziomych). Albo co najmniej o oznaczenie znakami poziomymi kierunków jazdy/wjazdów i wyjazdów z garaży.pisze:Na drogach wewnętrznych nie obowiązują ogólne przepisy kodeksu drogowego. Kierowcy mogą prowadzić samochód bez prawa jazdy, rozmawiając przez telefon, czy parkować na chodnikach, ale tak by nie utrudniać ruchu.
Trzeba za to stosować się do ustawionych znaków drogowych. Ponadto nie wolno stwarzać zagrożenia w ruchu drogowym i prowadzić pod wpływem alkoholu.
źródło: http://mojafirma.infor.pl/moto/prawo-na ... -2016.html