Jest koniec stycznia, a kluczy do mieszkań jak nie było - tak nie ma.
Budynek nie został jeszcze przekazany do użytkowania jak twierdzi deweloper. Nie wiem jak Wam, ale mi się strasznie dłuży ten czas. A spokojnie można by było wykańczać mieszkanie.
Z informacji, które uzyskałem to być może klucze będą w lutym, ale to tylko być może - wg umów mają czas do końca marca. Mam nadzieję, że nie każda nam, tak długo czekać. A pamiętam, że jeszcze bodajże w listopadzie była mowa o szansie na wcześniejsze terminy - na mówieniu najwidoczniej się skończyło.
Jakie Wy macie odczucia co do przedłużającego się terminu. Niby wszystko ok, ale jakiś drobny niesmak pozostaje. Oby jak najszybciej.
Pozdrawiam